DIUNA 

Młodziutka sunia, która bardzo pilnie potrzebuje domu!
Szukamy domu stałego lub choćby tymczasowego, bo widzimy jak z każdym tygodniem nasza piękna podopieczna gaśnie, a zarazem jest przebodźcowana i nie radzi sobie z emocjami :( 

Diunka to przepiękna owczarzyca, która ma ok. 1,5 roku. 
Jest wulkanem energii, który wybucha zaraz po wyjściu z kojca. Ciężko nad nią wtedy zapanować, choć naprawdę stara się zauważać, że jest z nią człowiek to tak bardzo potrzebuje ruchu, eksplorowania że nie potrafi tego wszystkiego ogarnąć.

My się jej w ogóle nie dziwimy, każdy spokojny pies dosłownie dostałby szału od siedzenia w zamknięciu, a co dopiero taka młoda, pracująca dusza. 

Diunka jak każdy Bezdomniak, została znaleziona na ulicy. Nikt się po nią nie zgłosił. Po konsultacji u okulisty wiemy że nie widzi na prawe oczko- jest to zaćma pozaoalna, świadcząca o tym, że jest to wynik urazu ;(

Diuna podzieliła los typowego, wiejskiego owczarka, który ma tylko za zadanie pilnować i szczekać. 
Wzięcie takiego psa to jest naprawdę duża odpowiedzialność, bo potrzebuje on doświadczonego opiekuna, znającego potrzeby tej rasy, chcącego pracować z psem, a nie tylko liczyć na to, że będzie mieć żywy alarm na podwórku. 

Diuna to kochana wariatuńcia, potrzebuje aktywnej rodziny, która przyjmie ją do domu jako kolejnego członka. Nie wydajemy psów na posesję, do budy. W budzie mieszka teraz, a my walczymy o to, by miała lepszy los. Jest dużym psem, owszem. Ale wiemy, że duże psy mogą mieszkać w domu i tego się trzymamy. Naprawdę nie przepadamy za tekstami w stylu "wybierze sobie czy będzie wolała żyć w domu, czy na zewnątrz". Takim osobom z góry serdecznie dziękujemy, nie traćmy wspólnego czasu na niepotrzebne dyskusje :)

Tak więc jeśli jesteś dobrym człowiekiem, który naprawdę kocha psy i masz pojęcie o życiu z psem bardzo aktywnym to zapraszamy na spacer zapoznawczy!

Diuna to pies tylko dla wytrwałych i konsekwentnych. Jeśli na takich trafi- będzie ideałem! 

Sunia jest odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana.
W ramach umowy adopcyjnej ma zapewniony bezpłatny zabieg kastracji.

Przebywa w przytulisku w Pomiechówku- ok 40 km od Warszawy 

www.pomiechowskie-bezdomniaki.org
Facebook: Stowarzyszenie Pomiechowskie Bedomniaki