Poznajcie duet Rino i Riko - dwóch pinczerowatych braci do pokochania!

(PIESKI NIE MUSZĄ ZAMIESZKAĆ WE WSPÓLNYM DOMU!)

Szukasz psa, który będzie Twoim towarzyszem zabaw, a wieczorem wtuli się w Ciebie podczas seansu? A co powiesz na podwójną dawkę radości?
Przedstawiamy Rino i Riko – około 1,5-rocznych braci, którzy od kilku miesięcy mieszkają w schronisku i z utęsknieniem czekają na swoje nowe domy.

Rino i Riko to dwa młodziaki, które mimo, że nie są już malutkimi szczeniakami to wciąż wykazują typową dla młodych psów radość życia. Kochają zabawy: z człowiekiem, między sobą lub z innymi psami. Każdy nowy pluszak czy piłeczka traktują jak prawdziwy skarb. A jeśli poza psem do wspólnych zabaw i spacerów szukasz pieszczocha - dobrze trafiłeś! Bracia są miłośnikami wszelkich pieszczot i czułości. Uwielbiają głaskanie oraz czesanie, chętnie rozdają buziaki.

Riko to żywe srebro, wulkan energii - skacze jak kangur, aportuje z pasją i potrafi godzinami bawić się piłką. Zaczepia brata do zabawy i zaraża wszystkich swoją radością. Ma wystarczająco energii by zasilić małą elektrownię. To żywiołowy, energiczny pies, który perfekcyjnie odnajdzie się we wszelkich aktywnościach. Jest otwarty, lekko zadziorny, jak na pinczera przystało bywa uparty. Jedocześnie jest posłuszny. Gdy nawiąże więź z człowiekiem trzyma się go jak cień. Cechuje go silny charakter i niezależność. Jest czujny, odważny, kontaktowy. Czas spędzany z opiekunem jest dla niego najważniejszy. Dobrze odnajdzie się w domu z dziećmi i innymi psami - z uległym samcem lub równie aktywną suczką.

Rino to spokojniejszy z braci - bardziej uległy, delikatny. Choć również potrzebuje ruchu i zabawy, równie mocno kocha odpoczynek na słońcu i... spanie na kolanach. Nigdy nie pogardzi długim spacerem, wspólnym bieganiem lub aportowaniem piłki. W przeciwieństwie do brata, potrafi się wyciszyć i uspokoić. Cechuje go potrzeba bliskości i kontaktu z człowiekiem. Jest psem wrażliwym oraz bardzo lojalnym. To idealny towarzysz dla samotnej osoby. Rino niestety wrócił po 2 miesiącach z adopcji. Okazał się zaborczy wobec opiekuna. Ani przez chwilę nie warknął ani nikogo nie ugryzł, ale jego zazdrość względem właściciela sprawiała, że reszta rodziny czuła się niekomfortowo. Rino nie jest agresywny, ale potrzebuje człowieka, który będzie potrafił postawić jasne granice. Mimo, że w warunkach schroniskowych dobrze dogaduje się z innymi psami to w domu najlepiej odnajdzie się jako jedynak. Chcemy uniknąć sytuacji, gdzie “pilnowałby” opiekuna przed drugim psem. Rino wykazuje się ogromnym przywiązaniem do opiekuna. W odpowiednich rękach będzie wymarzonym psim przyjacielem.

Obaj bracia bywają nieufni wobec obcych, potrafią głośno obszczekać nową osobę. Wystarczy jednak kilka chwil, wspólny spacer i garść smaczków, a już rozdają buziaki i merdają ogonkami.

Nasze pinczerki są w pełni gotowi na nowy rozdział życia. Można adoptować je razem lub osobno - najważniejsze, by trafiły do odpowiedzialnych, kochających domów.
Może to właśnie Ty pokochasz któregoś z tych wyjątkowych chłopaków?

Rino i Riko są wykastrowani, zaczipowani, zaszczepieni i odrobaczeni, gotowi do adopcji.