Ta piękna panienka ze zdjęć to Uma. :) Uma została znaleziona jako dzika suczka mieszkająca na polu. Urodziła szczenięta w norze i dopiero wtedy udało się ją złapać. Zakładamy, że Uma albo od urodzenia nie miała kontaktu z człowiekiem, albo została skrzywdzona tak mocno, że całkowicie straciła zaufanie do ludzi. Uma w momencie przybycia była w tragicznym stanie: śmiertelnie wychudzona, brudna, miała wyciągnięte sutki, brzuch do ziemi, a przede wszystkim była przerażona. Na szyi miała ślady po za ciasnej obroży lub łańcuchu, dlatego skłaniamy się ku wersji, że Uma miała kiedyś „właściciela”. Wszystko wskazuje na to, że przez całe swoje życie była poniewierana, traktowana bez szacunku. Sunia w dniu przybycia była kłębkiem nerwów, strach przed człowiekiem wręcz ją paraliżował.. Po kilku tygodniach pobytu jest ośmielona, przyjaźnie nastawiona do ludzi, nawet tych obcych! :D Uma wie już, że nie każdy człowiek jest zły, ma swoich ulubionych pracowników i wolontariuszy na widok których cała się ekscytuje i cieszy. :) W pierwszej chwili nadal jest zdystansowana - musi dobrze poznać człowieka, aby mu zaufać. Gdy Uma już komuś zaufa, okazuje się ogromną pieszczoszką, przytulakiem i całuśną sunią. Do ludzi kochana, przyjazna. Ślicznotka uwielbia być wtulona w człowieka, czasami dosłownie wchodzi na głowę. ;) Najchętniej cały czas leżałaby na kolanach zaufanego opiekuna. Gdy już kogoś pozna, okazuje się niezwykle przyjazną mordką. Jest spragniona kontaktu, a za każdą poświęconą jej chwilę jest bardzo wdzięczna. Z zadowoleniem oblizuje opiekuna po rękach i twarzy. Łagodna jak baranek i bardzo spragniona czułości. Milutka, przytulaśna. Jest delikatna i wrażliwa, mimo swojej nieśmiałości lubi być w centrum uwagi. Sisy to czworonożne usposobienie mądrości i łagodności. Jest niezwykle inteligentna, szybko uczy się komend i słucha poleceń. To dosyć energiczna suczka, dlatego spędzanie długich godzin na wybiegu i schroniskowym ogrodzie jest dla niej bardzo przyjemne. Niestety smycz nadal paraliżuje Umę, dlatego póki co najlepszym rozwiązaniem byłaby adopcja do domu z ogrodem. Uma wybiórczo dogaduje się z innymi psami. W kojcu mieszka z Nazirem, a na wybieg wychodzi jeszcze z Orbitem i Zibo. Może zamieszkać w domu, w którym jest już pies, pod warunkiem, że jest on ugodowy i uległy. Ze względu na jej wrażliwą naturę i wydarzenia z przeszłości, nie polecamy jej do domu z małymi dziećmi. Suczka źle czułaby się w ich towarzystwie. To sunia średnich rozmiarów. Sięga do kolana, jest szczupła, na wysokich nogach. Uma stara się zachować czystość, czeka na wyjście na wybieg i dopiero na nim załatwia swoje potrzeby. Uwielbia spać pod pierzyną, na kołderce lub poduszce. Szczególnie w te chłodne dni docenia ciepłe kocyki. To taka mała księżniczka, której miejscem jest łóżko lub kanapa (ewentualnie miękkie posłanko ;)). Uma zasługuje na dom, który wynagrodzi jej przeszłość i zapewni jej wszystko, co najlepsze. 
Uma jest wysterylizowana, zaczipowana, zaszczepiona i odrobaczona, gotowa do adopcji.