Rio jest nam szczególnie bliskim psem. Znamy go od kilku lat – pamiętamy, gdy w 2016 roku po raz pierwszy trafił do schroniska w wieku zaledwie 7 miesięcy, pamiętamy dokładnie czas, który tam spędził – długie 1,5 roku – i pamiętamy wreszcie dzień, w którym pojechał do nowego domu, zostawiając za sobą niedolę, smutek i samotność. Nasze ścieżki nigdy tak naprawdę się od siebie nie oddaliły, bo przez cały czas po adopcji pozostawaliśmy w kontakcie z domem adopcyjnym. Nie przypuszczaliśmy jednak, że historia Rio zatoczy ponure koło, a on ponownie będzie zmuszony oglądać świat przez kraty schroniskowego boksu. Śmierć opiekunki pozbawiła go dachu nad głową, zmuszając do ponownego mierzenia się z trudną rzeczywistością panującą w schronisku. Rio jest bardzo delikatnym i wrażliwym psem, który jak powietrza potrzebuje bliskości, poczucia bezpieczeństwa, ciszy i spokoju. Jest świetnym towarzyszem na spacerach, uwielbia kontakt z przyrodą, ładnie chodzi na smyczy i bez problemu komunikuje się z innymi psami, z kilkoma żył zresztą pod jednym dachem w domu, który niedawno utracił. Rio bardzo lubi spokojny i swobodny ruch na świeżym powietrzu, relaksuje się tarzając w trawie i węsząc, najlepiej czuje się w cichych, spokojnych i naturalnych miejscach, nie lubi miasta, hałasu i zamieszania. Rio grzecznie i spokojnie jeździ samochodem i jest nauczony życia w domu. To kochany, miły i zupełnie normalny pies, który zasługuje na to, by ktoś znów go pokochał i otoczył należną mu opieką. Rio ma około 7 lat, jest zdrowy i wykastrowany, może zamieszkać w domu z innymi psami. To średniej wielkości pies, waży 30 kg. Błagamy o dom dla niego... Oby tym razem nie musiał długo na niego czekać...